Tradycyjną formą określania kolejnych rocznic czy jubileuszy są cyfry rzymskie. Ku uciesze stałych uczestników regat budowlańców w tym roku jest to dziesiątka. Dlatego obserwując przygotowania, trudno oprzeć się wrażeniu, że świadomość wagi tych przecinających się poprzecznych kresek pomnożona przez imponującą liczbę uczestników może kojarzyć się zespołowi organizacyjnemu z wielkim mrowiskiem, w którym każdy z ogromnym zaangażowaniem pracuje na efekt końcowy - jubileuszową edycję Regatta Build Cup 2017. W tym roku, na tej największej tego typu imprezie, pojawi się około 350 spragnionych przygody i zwycięstwa przedstawicieli polskiej branży budowlanej. W szyku torowym w morze dumnie wyjdą 34 jachty, wzbudzając podziw zarówno turystów, mieszkańców jak i zastygłych w pełnym podziwu bezruchu przedstawicieli międzynarodowej braci żeglarskiej. A wszystko to pod flagą głównego patrona regat – firmy FAKRO.
Tradycyjnie wszystko zaczęło się już w chwili zejścia na stały ląd po zakończeniu zeszłorocznych zmagań. Tego dnia ojciec chrzestny regat, Zdzisław Gajos, zarezerwował u naszego chorwackiego partnera, firmy More Charter, termin na rok 2017. Od tej chwili pracę rozpoczął zespół organizacyjny w składzie:
Dyrektor Regat - Zdzisław Gajos – Zee Sailing Team
V-ce Dyrektor Regat - Robert Bański – Forton
Komandor Regat - Andrzej Brońka – KKKŻ
Koordynator działań multimedialnych - Jarosław Rozumek – Air-Video
Przedstawiciele Głównego Organizatora tworzący FAKRO Sailing Team:
Janusz Komurkiewicz
Adam Muller
Janusz Włodarczyk
Henryk Musiał
Wtedy również zapadła decyzja o próbie znalezienia złotego środka pomiędzy sportową rywalizacją a możliwością skorzystania z dobrodziejstw obcowania z najpiękniejszą linią brzegową na świecie wypełnioną cudami natury i zabytkami. Decyzja zapadła. Zmierzamy krótkimi etapami do wodospadów KRKA.
W drugiej połowie maja zrealizowaliśmy kilkudniowy wyjazd do Chorwacji, by dopilnować przygotowań na miejscu oraz zweryfikować możliwość realizacji szczytnego celu wyposażenia klasy „Professional” w najnowsze „dzieci” fabryki More Boats - jachty More 40. Mieliśmy możliwość obejrzenia wszystkich etapów prac z ziemi i z powietrza dzięki nierozstającemu się z dronem Jarkowi. Wszystko wyglądało obiecująco. Jednak, dzisiaj już wiemy, że na te nowe „czterdziestki” w naszych regatach będziemy musieli poczekać do przyszłego roku. Sztab organizacyjny sprostał jednak trudnemu zadaniu i wynegocjował pięć bardzo dobrych jachtów, które na pewno zadowolą skipperów w tej najbardziej wymagającej klasie.
Pełne twórczych burz mózgów spotkania teamu organizacyjnego zaowocowały kilkoma niespodziankami, które powinni docenić uczestnicy jubileuszowej rywalizacji.
Niestrudzony Andrzej, Komandor Regat, kapitan jachtu organizacyjnego i naczelny klejnot w regatowej formacji szantowej Klejnoty Kapitana, przekonał dowództwo regat do podniesienia rangi tych żeglarskich urodzin poprzez zaangażowanie tradycyjnego chorwackiego zespołu muzycznego zwanego lokalnie „klapa”. Jak Neptun pozwoli, śpiew jednej z najlepszych formacji tego typu w Chorwacji zabrzmi w Skradinie.
Nie zapomnieliśmy również o okolicznościowych pamiątkach, które w tym roku są połączeniem elegancji z militarnym akcentem. Nie chcąc zdradzać wszystkiego, podpowiemy tylko, że logo firmowe jednego z dwóch upominków widnieje na asortymencie wyposażenia kilku armii na świecie.
Dzięki Partnerom tegorocznych regat, firmom AIB, MTP, PORTA oraz TUV, jedną z głównych niespodzianek dla zwycięzców wszystkich kategorii będą miniaturki statuetek, które tradycyjnie zostały zaprojektowane tylko na tę jedyną edycję regat. Tym samym spełnią się marzenia wielu żeglarzy o możliwości zabrania ze sobą do biura czy domu tego namacalnego symbolu zwycięstwa i pochwalenia się nim przed czekającymi na swych bohaterów szczurami lądowymi.
Ten rok będzie także bogaty w działania medialne, których motorem będą m.in. przedstawiciele redakcji miesięczników „Murator” oraz „Żagle”. Oprócz tradycyjnego konkursu fotograficznego planują codzienne relacje medialne na łamach prasy i telewizji internetowej. Ponadto, podczas naszej majowej wizyty udało nam się znaleźć odpowiedni „lotniskowiec” dla Jarka „droniarza” i jego miło brzęczącego podopiecznego. Tym razem planujemy uwiecznić ten niepowtarzalny pazur żeglarskiej rywalizacji w samym sercu akcji.
Jesteśmy przekonani, że X Mistrzostwa Polski Branży Budowlanej w Żeglarstwie Morskim – Regatta Build Cup 2017 będą niezapomnianym świętem żeglarskiej rywalizacji, zabawy i integracji środowiska budowlańców. Do zobaczenia.
Zespół organizacyjny X Mistrzostw Polski Branży Budowlanej w Żeglarstwie Morskim
Program Mistrzostw:
01.09.2017 - piątek: wyjazd z Polski do Chorwacji
02.09.2017 - sobota: przyjazd do Mariny Kremik (Primoŝten), odbiór jachtów,
03.09.2017 - niedziela: poznanie jachtu, trening: przepłynięcie 31 Mm do mariny Hramina
na wyspie Murter, wspólna kolacja , otwarcie regat, koncert szantowy),
04.09.2017 - poniedziałek: I etap regat: Marina Hramina– Tribunj, 15 Mm
05.09.2017 - wtorek: II etap regat: Tribunj – Skradin, 19 Mm
06.09.2017 - środa: III etap regat: Skradin-Sibenik, 10 Mm, przed etapem zwiedzanie
wodospadów Krka
07.09.2017 - czwartek: IV etap regat: Sibenik – Rogożnica (marina Frapa), 19Mm, ogłoszenie
wyników Regat, koncert szantowy
08.09.2017 - piątek: przepłyniecie do mariny Kremik (Primoŝten), 5 Mm, przekazywanie
jachtów, zakończenie Regat.
09.09.2017 - sobota: powrót do Polski
Trasa regat
Po ambitnym planie z zeszłego roku, w którym ze względu na pogodę nie udało się zdobyć Dubrownika, w tym roku trasa regat jest dużo krótsza. Nie wpływa to w żaden sposób na emocje sportowe, bo na tak ciekawym akwenie możliwe są różne warianty wyścigów. Jedynie odległości miedzy portami są mniejsze, co gwarantuje realizację planu bez względu na pogodę.
Będą też nowe porty i do zwiedzenia główna atrakcja turystyczna tych regat; wodospady Krka. Płyniemy więc na północny zachód.
Wszyscy spotykamy się w sobotę w godz. przedpołudniowych w Marinie Kremik k/Primoŝtenu, gdzie czekają na nas jachty.
Całe popołudnie poświęcimy na odbiór i przygotowanie jachtów, zapoznanie się z nimi, sztauowanie prowiantu, , szkolenie załogi, a wieczorem integracja załóg uczestniczących w regatach przy muzyce w marinie Kremik.
W niedzielę popłyniemy do mariny Hramina na wyspie Murter. Byliśmy tam już kilka razy, Będzie to najdłuższy dystans do przepłynięcia w ciągu jednego dnia w całych regatach, ale nie jest to dzień rywalizacji. Każdy jacht płynie swoją obraną drogą poświęcając czas na szkolenie, trening ale także na przyjemności, czyli korzystanie z kąpieli w zatoczkach.
Wieczorem w Marinie Hramina odbędzie się oficjalne rozpoczęcie regat. Zorganizowana będzie powitalna kolacja dla wszystkich załóg uczestniczących w regatach, a przy niej koncert szantowy
Od poniedziałku do czwartku trwają regaty, zgodnie z przedstawionym planem. Po każdym wyścigu w zależności od pogody i kolejności na mecie może zostać trochę czasu na wypoczynek, opalanie się oraz ewentualną morską kąpiel.
Wieczorami warto zaplanować zwiedzanie portów i chorwackich miasteczek. Będzie okazja zobaczyć pierwszy raz na regatach; miasto Tribunj, Skradin oraz poznać Sibenik, gdyż przy sprzyjającej pogodzie będziemy cumować przy miejskiej kei, a nie jak dotychczas w odległej o kilka kilometrów od Sibenika Marinie Mandalina.
Zakończenie Regat, ogłoszenie wyników oraz koncert szantowy odbędzie się w czwartek wieczorem na uroczystej kolacji w znanej nam dobrze Marinie Frapa.
W piątek, dzień na przepłynięcie krótkiego dystansu między Rogoznicą, a Kremikiem. Dystans, na którego pokonanie nie potrzeba dużo czasu, więc zapewne załogi wykorzystają ten dzień na przyjemności. Zapewne kąpiel w morzu w znanych sobie już zatoczkach, gdyż na tym akwenie będziemy już kolejny raz.
W piątek popołudniu oraz w sobotę jest czas na spakowanie się, zdanie jachtów i wyruszenie w drogę powrotną do Polski.